czwartek, 20 stycznia 2011

Nieznoszę szkoły

Jest koniec semestru. Nauczyciele wystawiają oceny na pół rocze. A ja Aleksandra Anna Wesołowska muszę zakuwać jak jakiś kujon. Dzisiaj były dwie klasówki z Historii i Anglika. Czy niemogliby nam dać trochę luzu. Na dodatek mam jeszcze wypracowanie z Niemcy i z Polaka. Wszystko na głowie. A właścicielką głowy jest mała dziewczynka która ma już DOŚĆ SZKOŁY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na domiar złego plecy mnie bolą od dźwigania książek. Nie mogli by wymyślić żeby dzieci miały e-booka w którym byłyby książki?????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chyba najlepszym przedmiotem jest W-F. Na nim nie trzeba robić zadań domowych i można się wybiegać.
            Ponieważ do zakączenia roku szkolnego zostało jeszcze HO HO dużo czasu, chciałabym umilić czas sweet obrazkami.

3 komentarze: